O mnie
Mam na imię Monika. Pochodzę z Mazur. Od 14 lat mieszkam w Niemczech. Wychowywałam się w rodzinie, w której zawsze pysznie gotowano. W dzieciństwie najważniejsze były dla mnie wakacje, które spędzałam u mojej babci Leokadii. Gotowała specjalnie dla mnie pyszny barszczyk, smażyła smakowite bliny, kisiła przepyszną kapustę i wypiekała cudownie pyszny piernik. Jej ogród był pełen zdrowych warzyw, z którego marchewki krótko wypłukane w deszczówce smakowały wybornie. W wielkim sadzie za domem zbieraliśmy soczyste owoce, by później przygotować z nich powidła, soki i galaretki. Pachniało wtedy owocowo w całym domu.
Najczęściej używanym rodzajem mięsa była cielęcina. Jej charakterystyczny smak i zapach przechowywałam w pamięci przez późniejsze lata. Dlatego dziś jeśli sięgam po mięso to jest to przeważnie cielęcina.
Myślę, że smaki i zapachy z dzieciństwa miały ogromny wpływ na moją chęć do gotowania, która z latami przerodziła się w kulinarną pasję.
Dziś mam swoją cudowną rodzinę: wspaniałego męża i dwie najukochańsze córki, 10-cio i 20-to latkę. Uwielbiamy zdrowo i smacznie jeść. Dlatego bardzo ważna jest dla mnie jakość używanych produktów. Najczęściej sięgam po te, które są pochodzenia organicznego oraz ziół z przydomowego ogródka. Uwielbiam eksperymentować i odkrywać nowe kombinacje smakowe. Zachwyca mnie kuchnia włoska pełna aromatów i dobrej energii. Od lat spędzamy wakacje na Sardynii, gdzie zapach rozmarynu, czosnku, oliwy z oliwek i bryzy morskiej oraz wszechobecny spokój uszczęśliwiają mnie bezgranicznie. Zawsze wracam stamtąd do domu pełna nowych inspiracji kulinarnych. Przywiązuję również ogromną rolę do tradycji.
Chciałabym, żeby moje córki również kiedyś pysznie gotowały, nie zapominając o tradycyjnych potrawach kraju z którego pochodzą. Zastanawiałam się jak im tę wiedzę zachować i tak zrodził się pomysł na prowadzenie bloga, na którym mogłabym umieszczać ulubione przepisy.
Będzie mi miło jeśli i ty zechcesz odwiedzać mój blog i towarzyszyć mi w mojej dalszej kulinarnej podróży. Mam nadzieję, że znajdziesz tu wiele pysznych inspiracji.
Monika Bogusz
Najczęściej używanym rodzajem mięsa była cielęcina. Jej charakterystyczny smak i zapach przechowywałam w pamięci przez późniejsze lata. Dlatego dziś jeśli sięgam po mięso to jest to przeważnie cielęcina.
Myślę, że smaki i zapachy z dzieciństwa miały ogromny wpływ na moją chęć do gotowania, która z latami przerodziła się w kulinarną pasję.
Dziś mam swoją cudowną rodzinę: wspaniałego męża i dwie najukochańsze córki, 10-cio i 20-to latkę. Uwielbiamy zdrowo i smacznie jeść. Dlatego bardzo ważna jest dla mnie jakość używanych produktów. Najczęściej sięgam po te, które są pochodzenia organicznego oraz ziół z przydomowego ogródka. Uwielbiam eksperymentować i odkrywać nowe kombinacje smakowe. Zachwyca mnie kuchnia włoska pełna aromatów i dobrej energii. Od lat spędzamy wakacje na Sardynii, gdzie zapach rozmarynu, czosnku, oliwy z oliwek i bryzy morskiej oraz wszechobecny spokój uszczęśliwiają mnie bezgranicznie. Zawsze wracam stamtąd do domu pełna nowych inspiracji kulinarnych. Przywiązuję również ogromną rolę do tradycji.
Chciałabym, żeby moje córki również kiedyś pysznie gotowały, nie zapominając o tradycyjnych potrawach kraju z którego pochodzą. Zastanawiałam się jak im tę wiedzę zachować i tak zrodził się pomysł na prowadzenie bloga, na którym mogłabym umieszczać ulubione przepisy.
Będzie mi miło jeśli i ty zechcesz odwiedzać mój blog i towarzyszyć mi w mojej dalszej kulinarnej podróży. Mam nadzieję, że znajdziesz tu wiele pysznych inspiracji.
Monika Bogusz
Przepisy
Składniki
Zioła i przyprawy
Mój Facebook
Newsletter
Przeliczniki
Sezonowo